Forum Ruchu Światło-Życie w Kozach

Mleko

Ksiądz Eugeniusz Burzyk, koordynator ds. komputeryzacji w kurii diecezji bielsko-żywieckiej i redaktor stron internetowych, uważa, iż portal nasza-klasa.pl pozwala mu lepiej poznać wiernych z parafii, a nawet prowadzić ewangelizację. Nie pochwala krytyki portalu, która pojawiła się w mediach w ostatnich dniach.

- Jeśli już krytykować to konstruktywnie. Powinniśmy się zastanowić, co zrobić, żeby portal był dobrze zabezpieczony i młodzież mogła z niego bezpiecznie korzystać - mówi ks. Burzyk. Dzięki portalowi sam odnalazł swoich dawnych znajomych ze szkół, do których chodził, a których nazwisk nie pamiętał. Teraz znajomych ks. Burzyka w portalu nasza-klasa.pl przybywa każdego dnia. Ma ich już 75, z czego dwaj to znajomi księża i jeden zakonnik z rodzinnej parafii. Zdarzają się też młode osoby, które proszą księdza o duchową poradę lub wsparcie.

- W czasie tych paru tygodni już kilku osobom udzieliłem porad duchowych. Odezwała się do mnie młodzież, której nie uczę, a którą kojarzę tylko z widzenia. Przez internet mają więcej śmiałości, a korespondencja przez portal jest bardzo dyskretna. Codziennie odpisuję kilku osobom. Widocznie takie kontakty są bardzo potrzebne. Przecież poprzez odszukiwanie znajomych budujemy jakąś formę wspólnoty. Można śmiało powiedzieć, że to nowa formę duszpasterstwa - zauważa ks. Burzyk.

Co do udostępniania danych bielski kapłan stoi na stanowisku, że każdy podaje o sobie tyle informacji, ile chce, więc o nadużyciach nie może być mowy. Oczywiście trzeba to robić rozsądnie.

- Dziwi mnie, że portal krytykują inne firmy. Czasami same mają ukryte treści erotyczne, a nawet pornograficzne. Dziwi też krytyka, że policja ma nowe źródło do szukania przestępców, a wierzyciele swoich dłużników. To chyba dobrze? Przestępstwa trzeba ścigać, a długi płacić - dodaje ks. Burzyk.

Sam jako pierwszy w Polsce zainaugurował diecezjalny portal wirtualny. Jego homilie można nie tylko przeczytać w sieci, ale także posłuchać w formie zapisu dźwiękowego mp3. Jakby tego było mało, to ksiądz ma kolejne pomysły na wykorzystanie internetu do prowadzenia ewangelizacji, poprzez wykorzystanie m.in. komunikatora Gadu-Gadu.
Marianna Lach - POLSKA Dziennik Zachodni

Sójka

Z Tym Ksiedzem zgadzam sie w 100% z tym portalem wpadl na swietny pomysl i z gg tez.