Forum Forum Ruchu ¦wiat³o-¯ycie w Kozach  Strona G³ówna Forum Ruchu ¦wiat³o-¯ycie w Kozach
Forum dla wszyskich obecnych i by³ych cz³onków oraz sympatyków Oazy w Kozach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   U¿ytkownicyU¿ytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 

Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka (KWC)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ruchu ¦wiat³o-¯ycie w Kozach Strona G³ówna -> Historia Ruchu ¦wia³o-¯ycie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Mleko
Administrator
Administrator



Do³±czy³: 31 Pa¼ 2007
Posty: 830
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: z Chabrowej :P
P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Sob 12:00, 29 Mar 2008    Temat postu: Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka (KWC)

Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka


O Krucjacie
Dlaczego „Krucjata”?
KWC realizuje swój cel poprzez stworzenie „kolumny ratunkowej” ludzi dobrej woli, którzy maj± podj±æ walkê o tê „ziemiê ¶wiêt±”, jak± jest ka¿dy cz³owiek odkupiony przez Chrystusa. S³owo „krucjata” wskazuje na Krzy¿ jako skuteczny znak ostatecznego zwyciêstwa nad wszelkim z³em. Krzy¿, jako symbol dobrowolnej ofiary podjêtej z mi³o¶ci, jest jedyn± drog± do skutecznego wyzwalania innych. Aby wej¶æ w tajemnicê krzy¿a, trzeba pokonaæ lêk dlatego zadaniem Krucjaty jest wyzwalanie ludzi z lêku.

Jak powsta³a KWC?
KWC zosta³a powo³ana przez ks. Franciszka Blachnickiego i Ruch ¦wiat³o-¯ycie w odpowiedzi na apel Ojca ¦wiêtego Jana Paw³a II skierowany do Polaków u progu pontyfikatu:
„Proszê aby¶cie przeciwstawiali siê wszystkiemu, co uw³acza ludzkiej godno¶ci i poni¿a obyczaje zdrowego spo³eczeñstwa, co czasem mo¿e a¿ zagra¿aæ jego egzystencji i dobru wspólnemu, co mo¿e umniejszaæ jego wk³ad do wspólnego skarbca ludzko¶ci, narodów chrze¶cijañskich, Chrystusowego Ko¶cio³a”.
Krucjata zosta³a uroczy¶cie og³oszona w obecno¶ci Ojca ¦wiêtego, Jemu oddana i przez Niego pob³ogos³awiona podczas 1. Pielgrzymki do Polski 8 czerwca 1979 r. w Nowym Targu.

Herb Krucjaty (obrazek na górze)

Przes³anie Krucjaty wyra¿a jej herb. Zawo³aniem s± s³owa "Nie lêkajcie siê!" czêsto wypowiadane przez Chrystusa, a tak¿e czêsto przywo³ywane przez Jana Paw³a II. Przypominaj± one cz³onkom Krucjaty, ¿e g³ównym ich zadaniem jest wyzwalanie ludzi od lêku, który czyni cz³owieka niewolnikiem.
Krzy¿ to znak Krucjaty wyprawy krzy¿owej, a zarazem znak najg³êbszej tajemnicy wolno¶ci.
Litera „M” symbolizuje stoj±c± pod Krzy¿em Maryjê wzór naszego oddania siê Chrystu- sowi i zjednoczenia z Nim.
Ma³e „m” po drugiej stronie krzy¿a to „my”, którzy stajemy na zawo³anie Papie¿a, aby wraz z Nim zjednoczyæ siê z Maryj± (Totus Tuus) w oddaniu siê Chrystusowi. Dlatego Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka nazywana jest tak¿e Dzie³em Niepokalanej Matki Ko¶cio³a

Ksiêga Czynów Wyzwolenia

Ksiêga Czynów Wyzwolenia zawiera nazwiska tych, którzy zadeklarowali swoj± absty- nencjê i przynale¿no¶æ do Krucjaty Wyzwolenia Cz³owieka. S³uga Bo¿y Jan Pawe³ II wpisa³ do niej swoje b³ogos³awieñstwo 7 czerwca 1979 r. w O¶wiêcimiu, po modlitwie w celi ¶mierci ¶w. Maksymiliana Marii Kolbego, Patrona Krucjaty.
Swoim b³ogos³awieñstwem Ojciec ¦wiêty obj±³ tych, których nazwiska
ju¿ widnia³y w Ksiêdze, jak i tych, których nazwiska znajd± siê w niej
w przysz³o¶ci.
Pierwsza Ksiêga Czynów Wyzwolenia znajduje siê w Stanicy Nr 1. Obecnie lokalne stanice maj± w³asne (diecezjalne) Ksiêgi Czynów Wyzwolenia.

Krzy¿ KWC


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Mleko
Administrator
Administrator



Do³±czy³: 31 Pa¼ 2007
Posty: 830
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 15 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: z Chabrowej :P
P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Sob 20:34, 13 Gru 2008    Temat postu:

Abstynenckie Credo
Krucjaty Wyzwolenia Cz³owieka



Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka zwana te¿ Dzie³em Niepokalanej, Matki Ko¶cio³a jest maryjnym ruchem przeciwalkoholowym, który stoi zdecydowanie na stanowisku ca³kowitej abstynencji od alkoholu. Krucjata zrzesza w swoich szeregach tylko ca³kowitych abstynentów i zmierza do tego, aby jak najwiêcej ludzi w imiê mi³o¶ci do Niepokalanej nak³oniæ do decyzji ca³kowitej abstynencji od alkoholu. Nie zgadza siê Krucjata te¿ zasadniczo na wprowadzenie w ramach swej akcji jaki¶ form z³agodzonej czy "umiarkowanej" abstynencji polegaj±cej np. na wyrzeczeniu siê tylko wódki i innych wysokoprocentowych napojów alkoholowych z jednoczesn± tolerancj± spo¿ywania napojów alkoholowych niskoprocentowych.
Przez abstynencjê rozumie Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka ca³kowite i dobrowolne wyrzeczenie siê alkoholu jako napoju - pod wszelka postaci± i we wszelkiej ilo¶ci. Definicja ta nie obejmuje u¿ywania alkoholu w innym charakterze np. jako lekarstwa (je¶li alkohol wystêpuje jako sk³adnik prawdziwego lekarstwa) lub w celach liturgicznych. Równie¿ spo¿ywanie alkoholu w potrawach np. w tortach) lub w cukierkach zasadniczo nie podpada pod pojêcie abstynencji. Z tak okre¶lonej definicji abstynencji wynika, ¿e nie chodzi tu o zwalczanie alkoholu jako takiego, ale o zwalczanie zwyczaju picia alkoholu.
Krucjata, zgodnie z nauk± moraln± Ko¶cio³a, uwa¿a zarówno abstynencjê jak i prawdziwe umiarkowane u¿ywanie napojów alkoholowych za rzeczy pod wzglêdem moralnym zasadniczo obojêtne. Kto prawdziwie umiarkowanie u¿ywa od czasu do czasu napojów alkoholowych nie dopuszcza siê jeszcze tym samym ¿adnej niedoskona³o¶ci etycznej i nie mo¿na mu z tego powodu nic zarzuciæ. Warto¶ci etycznej nabiera praktykowanie abstynencji lub umiarkowanie dopiero ze wzglêdu na motywy czy okoliczno¶ci. Ruch trze¼wo¶ciowy Krucjaty nie uzasadnia dlatego abstynencji rygorem moralnego przymusu czy nakazu ani nie twierdzi, ¿e abstynencja sama w sobie jest etycznie lepsza od umiarkowanego spo¿ywania napojów alkoholowych. St±d te¿ ruch ten odcina siê wyra¼nie od tych abstynentów czy ugrupowañ abstynenckich, które uwa¿aj± abstynencjê sam± w sobie za etycznie doskonalsz± od umiarkowania i które chcia³yby uzasadniæ powszechny obowi±zek moralny praktykowania abstynencji przez wszystkich ludzi. Obowi±zek ten istnieje bowiem tylko dla pewnych kategorii ludzi i w pewnych okoliczno¶ciach (alkoholicy i ich dzieci: osoby wykonuj±ce niektóre zawody, cierpi±ce na pewne choroby itp.).
Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka propaguje dobrowoln± abstynencjê z motywów nadprzyrodzonych i spo³ecznych g³ównie dlatego, ¿e uwa¿a ja za skuteczny ¶rodek do osi±gniêcia celu, jakim jest zwalczanie spo³ecznej klêski alkoholizmu. Wszelkie zarzuty, jakoby propagowanie abstynencji by³o objawem przesadnego rygoryzmu, purytanizmu, jakiego¶ ducha sekciarsko-manichejskiego itp. s± wiêc ca³kowicie bezpodstawne i s± dowodem niezrozumienia istoty abstynencji w katolickim ruchu trze¼wo¶ciowym. Nieporozumieniem jest równie¿ argumentowanie, ¿e rozumne umiarkowanie bardziej odpowiada duchowi katolickiemu ni¿ rygorystyczna abstynencja, albowiem w ruchu trze¼wo¶ciowym w zagadnieniu: umiarkowanie czy abstynencja nie chodzi wcale o ocenê moraln± obu praktyk, lecz o ocenê ich u¿yteczno¶ci w walce z wielkim z³em, o ocenê ich jako ¶rodków praktycznego rozwi±zania kwestii alkoholowej.
Krucjata nie opiera siê równie¿ w swej motywacji abstynenckiej na argumentach natury lekarskiej i nie podziela zdania tych, którzy twierdz±, ¿e byæ ca³kowitymi abstynentami od alkoholu dlatego, ¿e ka¿da najmniejsza nawet dawka alkoholu ju¿ zawsze jest szkodliwa dla zdrowia. Chocia¿ bowiem nowoczesna medycyna coraz lepiej poznaje szkodliwo¶æ dzia³ania alkoholu i coraz bardziej sk³ania siê w kierunku udzielania ogólnych wskazañ za abstynencj±, to jednak argumentacja ta w praktyce okazuje siê ma³o skuteczna i nie wystarczaj±ca do rozbudzenia masowego, prê¿nego i dynamicznego ruchu przeciwalkoholowego. Dlatego w ruchu przyjmuje siê taka motywacjê abstynencji jako motywacjê pomocnicz±. Nie oznacza to oczywi¶cie, ¿e KWC odrzuca jako nieprawdziwe twierdzenie nauki medycznej o szkodliwo¶ci dzia³ania alkoholu na organizm cz³owieka. Krucjata zgadza siê zasadniczo z twierdzeniem medycyny, ¿e alkohol jest "trucizn± komórkow± (zw³aszcza dla mózgu) i narkotykiem numer jeden" i uznaje wyniki badañ naukowych nad szkodliwo¶ci± alkoholu dla organizmu ludzkiego. Nie chce jednak¿e z przyczyn podanych powy¿ej wyprowadzaæ swojej motywacji abstynencji jedynie z argumentów medycznych i zdrowotnych.
Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka odrzuca wiêc wszelkie niew³a¶ciwe czy nieskuteczne formy argumentacji abstynenckiej, bêd±ce przewa¿nie przyczyn± uprzedzeñ do abstynencji i oporów wewnêtrznych wobec niej, które spotkaæ mo¿na czêsto tak¿e u ludzi szlachetnych, którym z pewno¶ci± szczerze zale¿y na zwalczaniu spo³ecznej klêski alkoholizmu. Uzasadnienie za¶ i to bezsporne potrzeby, po¿ytku i konieczno¶ci abstynencji widzi Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka na innej p³aszczy¼nie, mianowicie na p³aszczy¼nie nadprzyrodzonej oraz na p³aszczy¼nie praktycznej, gdzie o warto¶ci jakiego¶ ¶rodka czy metody decyduje skuteczno¶æ.
Abstynencja w Krucjacie Wyzwolenia Cz³owieka ma przede wszystkim warto¶æ nadprzyrodzon± jako akt ekspiacji, wynagrodzenia za grzechy pijañstwa. Chodzi w niej o dobrowolne wyrzeczenie siê rzeczy - samej w sobie jeszcze nie z³ej i zakazanej - z motywu mi³o¶ci Boga i bli¼niego. Abstynencja tak pojêta posiada w katolickiej nauce o cnocie takie samo uzasadnienie, jak wstrzymanie siê od u¿ywania miêsa, a jest ona te¿ godnym towarzyszem bez¿enno¶ci, dobrowolnego ubóstwa i dobrowolnego pos³uszeñstwa dla Chrystusa. Cieszy³a siê ona te¿ zawsze uznaniem i poparciem Ko¶cio³a. Papie¿ Pius XII pisa³ w li¶cie do prezesa niemieckiego stowarzyszenia abstynenckiego "Kreuzbund": Ko¶ció³ katolicki nie mo¿e popieraæ przymusowej, powszechnej abstynencji. Obowi±zek bowiem abstynencji zupe³nej od alkoholu istnieje tylko tam, gdzie w inny sposób nie da siê namiêtno¶ci opanowaæ. Lecz dobrowolna abstynencja praktykowana jako przeb³aganie za grzechy nieumiarkowania i jako przyk³ad dla bli¼nich, by ich przynajmniej od nadu¿ycia napojów alkoholowych powstrzymaæ jest apostolstwem, które Ko¶ció³ przyjmuje i uznaje, chwali i b³ogos³awi. W odniesieniu do Krucjaty Wstrzemiê¼liwo¶ci z lat 1957-60, do tradycji której nawi±zuje obecna Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka, wyrazi³ uznanie Ko¶cio³a Jego Eminencja Ksi±dz Kardyna³ Stefan Wyszyñski, Prymas Polski, w b³ogos³awieñstwie przes³anym Krucjacie w dniu 28. 10. 1957 r.: Chodzi nie tylko o to, by ludzie wyrzekli siê wódki, lecz by jak najwiêcej ich z pobudek nadprzyrodzonych wyrzek³o siê wszelkich napojów alkoholowych. Zrozumieli¶cie tê prawdê. Kroczcie wiêc za ni± naprzód. Uczcie ludzi lepszego, Bo¿ego pojmowania sprawy trze¼wo¶ci. Uka¿cie im abstynencjê od strony jak najbardziej w³a¶ciwej: jako wynagrodzenie Bogu za wszystkie zniewagi, których doznaje od tych, co w nietrze¼wo¶ci zapominaj± o swym cz³owieczeñstwie. Niech jak najwiêcej naszych braci i sióstr zrozumie, ¿e tym drobnym stosunkowo wyrzeczeniem wyb³agaæ mog± u Boga zmi³owanie nad lud¼mi, którzy zgubili siê w oparach alkoholu, zmi³owanie nad ich rodzinami i otoczeniem, zmi³owanie nad narodem naszym spychanym do przepa¶ci przez nieszczêsny na³óg i jego skutki. Kard. Franciszek Macharski w li¶cie na Tydzieñ modlitw o trze¼wo¶æ narodu (r. 1979) pisze: Proszê was przez mi³o¶æ Pana Jezusa, aby¶cie podjêli trud trze¼wo¶ci czy te¿ ca³kowitego powstrzymania siê od alkoholu. Proszê o to przez przyczynê Matki Naj¶wiêtszej, Tej, któr± czcimy na Jasnej Górze, w Kalwarii Zebrzydowskiej, na tylu miejscach pielgrzymek, we wszystkich ko¶cio³ach i wszystkich rodzinach. Niech to bêdzie nasz dar na jubileusz ¶w. Stanis³awa w roku odnowy religijnej i moralnej narodu! Niech to bêdzie nasz dar dla Boga za Ojca ¦wiêtego. Niech to bêdzie nasz dar na powitanie Ojca ¦wiêtego na naszej ziemi! Dar ka¿dego z osobna, dar rodzin, parafii, dar ka¿dej wspólnoty doros³ych, m³odzie¿y i dzieci.
A Ojciec ¦wiêty Jan Pawe³ II powiedzia³ do Polaków w czasie ¶rodowej audiencji w dniu 21.03.79 r.: Cz³owiek nie mo¿e byæ sob±, po prostu nie mo¿e byæ sob±; nie jest godny swojego imienia, je¶li nie potrafi sobie mówiæ nie. Otó¿ to nie, to jest w³a¶nie znaczenie Wielkiego Postu, praktyki postu, to twórcze "nie" muszê umieæ sobie odmówiæ. Na to, ¿eby umieæ odmówiæ sobie rzeczy niedozwolonych, trzeba umieæ odmówiæ sobie równie¿ rzeczy dozwolonych. Na pewno w naszej polskiej praktyce wielkopostnej dochodzi w szczególny sposób, do g³osu potrzeba trze¼wo¶ci. Niedawno czyta³em w Tygodniku Powszechnym apel mojego nastêpcy w Krakowie na ten temat, nie mogê nic innego zrobiæ, tylko siê pod tym apelem z ca³ego serca podpisujê i ca³ym sercem go powtarzam pod adresem wszystkich, którym potrzebne jest to "nie", a¿eby zachowaæ ludzk± godno¶æ i ¿eby s³u¿yæ dobru wspólnemu rodziny, narodu, ojczyzny. Niech tyle wystarczy, resztê ju¿ sami zechciejcie domy¶leæ.
Abstynencja ma równie¿ ogromn± warto¶æ praktyczn± w walce z alkoholizmem jako ¶rodek niezbêdny do ratowania alkoholików i ¶rodek skutecznie godz±cy w przyczyny alkoholizmu.
Jest dzisiaj pewnikiem naukowym, nie podlegaj±cym dyskusji ¿e alkoholik mo¿e byæ wyratowany z na³ogu jedynie pod tym warunkiem, ¿e stanie siê ca³kowitym abstynentem od alkoholu do koñca ¿ycia. Aby jednak alkoholik, z regu³y cz³owiek o s³abej woli, móg³ wytrwaæ w postanowieniu abstynencji, musi znale¶æ moralne oparcie w dobrowolnych abstynentach o silnej woli, ciesz±cych siê powa¿aniem innych, musi znale¶æ siê w ¶rodowisku abstynenckim lub przynajmniej w ¶rodowisku, gdzie obecno¶æ jednego lub kilku abstynentów z³ama³a powszechny towarzyski przymus picia. St±d postulat dobrowolnej abstynencji podjêtej z my¶l± o ratowaniu bli¼nich, bêd±cych ofiarami na³ogu, a wiêc z motywu mi³o¶ci bli¼niego. Abstynencja z tego punktu widzenia ukazuje siê nam jako niezbêdny sk³adnik akcji ratunkowej na rzecz alkoholików oraz jako czyn chrze¶cijañskiej mi³o¶ci bli¼niego.
Abstynencja nabiera równie¿ wielkiego znaczenia z punktu widzenia profilaktyki przeciwalkoholowej, w odniesieniu zw³aszcza do dzieci i m³odzie¿y. Utrzymanie dzieci i m³odzie¿y w ca³kowitej abstynencji przez okres jak najd³u¿szy - przynajmniej do 18 roku ¿ycia - to postulat wychowawczy, którego warto¶ci i potrzeby nikt rozumny dzi¶ nie neguje. Zrealizowanie tego postulatu bêdzie jednak praktycznie niemo¿liwe, je¿eli m³odzie¿ nie bêdzie na ka¿dym kroku styka³a siê z przyk³adem abstynencji wychowawców i innych przedstawicieli starszego pokolenia, zw³aszcza tych, którzy dla niej s± wzorem i autorytetem. Je¿eli picie alkoholu w oczach m³odzie¿y bêdzie uchodzi³o za rzecz dozwolon± "tylko dla doros³ych", to bêdzie ono w³a¶nie dlatego rzecz± atrakcyjn± i poci±gaj±c±.
Abstynencja godzi skutecznie w przyczyny alkoholizmu a zw³aszcza w zwyczaje alkoholowe, które powszechnie panuj± w ¿yciu towarzyskim i w ³±cz±cy siê z nimi towarzyski przymus picia. Zwyczaje alkoholowe - to g³ówna ostoja alkoholizmu. Dopóki one panuj± nie mo¿e byæ mowy o ratowaniu alkoholików i o ustrze¿eniu od popadniêcia w na³óg narastaj±cych pokoleñ. Reforma zwyczajów towarzyskich, z³amanie towarzyskiego terroru alkoholowego, to conditio sine qua non powodzenia wszelkiej akcji przeciwalkoholowej. Tego za¶ nie da siê osi±gn±æ bez abstynencji i dlatego abstynencja staje siê koniecznym ¶rodkiem w walce z nowoczesnym alkoholizmem. Dlatego Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka tak zdecydowanie stoi na gruncie propagowania abstynencji, przyjmuj±c zasadnicz± tezê sformu³owan± przez ks. Jana Kapicê: Nowoczesny alkoholizm nie da siê pokonaæ be¿ abstynencji. Z tego punktu widzenia nale¿y tak¿e rozpatrzyæ problem tzw. niewinnych, symbolicznych toastów, aby zrozumieæ, ¿e kieliszek wina mo¿e obojêtny pod wzglêdem etycznym i zdrowotnym, nie jest jednak obojêtnym dla taktyki ruchu przeciwalkoholowego, albowiem oznacza on podtrzymanie i umocnienie zwyczaju alkoholowego, który wprawdzie nie zawsze hic et nunc, ale w istocie swej jest najpowa¿niejszym ¼ród³em alkoholizmu.
Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka propaguje zdecydowanie abstynencjê równie¿ w odniesieniu do wina i piwa. Aczkolwiek wzbudza to najwiêcej oporów i sprzeciwów, to jednak Krucjata nie mo¿e zrezygnowaæ z tego postulatu, gdy¿ pozbawi³oby to w niedalekiej przysz³o¶ci ca³± akcjê Krucjaty jej skuteczno¶ci. Picie wina i piwa bowiem, chocia¿by nawet by³o aktualnie form± picia mniej szkodliw± od picia wódki, to jest jednak nie mniej szkodliwe, je¶li chodzi o utrzymywanie siê na³ogu alkoholowego, a nawet bardziej szkodliwe z punktu widzenia powstawania na³ogu. Zarówno wiêc ze wzglêdu na ratowanie alkoholików, jak i z punktu widzenia profilaktyki trzeba w ruchu przeciwalkoholowym podtrzymaæ postulat abstynencji równie¿ od piwa i wina.
Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka propaguje abstynencjê równie¿ ze wzglêdu na jej warto¶ci wychowawcze. Jest ona doskona³ym ¶rodkiem wyrabiania cnoty wstrzemiê¼liwo¶ci, si³y woli i charakteru, a przede wszystkim tak potrzebnej dzisiaj samodzielno¶ci i odwagi moralnej uzdalniaj±cej do p³yniêcia przeciw pr±dowi opinii i powszechnych zwyczajów. Jest ona tak¿e doskona³ym ¶rodkiem wyodrêbnienia spo¶ród biernej masy i zorganizowania do jednolitej akcji przeciwalkoholowej ludzi aktywnych, idealistów z poczuciem spo³ecznej odpowiedzialno¶ci i o nastawieniu apostolskim. Tylko tacy ludzie, którzy dla ratowania bli¼nich i narodu od klêski alkoholizmu zdobêd± siê na osobist± ofiarê wyrzeczenia siê alkoholu, którzy sami wyzwol± siê spod wszelkich alkoholowych przes±dów i zajm± postawê bezkompromisow± wobec alkoholowych zwyczajów, s± zdolni do prowadzenia walki i do stworzenia aktywnego, bojowego i zwyciêskiego ruchu przeciwalkoholowego. Tylko abstynencja jest skutecznym has³em mobilizuj±cym do walki i ¶rodkiem walki z alkoholizmem, umiarkowanie natomiast - samo w sobie mo¿e nienaganne - jest jednak jako takie has³o i ¶rodek w walce z alkoholizmem ca³kowicie bezu¿yteczne. Chocia¿by powszechne prawdziwe umiarkowanie wszystkich by³o celem ruchu przeciwalkoholowego, to osi±gn±æ je mo¿na tylko przez dobrowoln± abstynencjê wielu. Cz³owiek umiarkowany zajmuje w walce z alkoholizmem pozycjê obojêtn±, neutraln±, a dopiero abstynent wnosi pozytywny wk³ad w dzie³o otrze¼wienia narodu. Z tego wzglêdu Krucjata Wyzwolenia Cz³owieka uwa¿a za bezcelowe organizowanie w ruchu przeciwalkoholowym ludzi umiarkowanych i propaguje zdecydowanie ca³kowit± abstynencjê.
Wreszcie idea abstynencka g³oszona przez Krucjatê Wyzwolenia Cz³owieka nabiera jeszcze szczególnej warto¶ci i atrakcyjno¶ci przez zespolenie jej z ide± wyzwolenia cz³owieka.
Abstynencja przyjêta ¶wiadomie i dobrowolnie wyzwala tego, kto j± praktykuje, bowiem osoba okre¶la i tworzy sama siebie przez decyzjê. Im ta decyzja jest bardziej dojrza³a, tym pe³niej cz³owiek realizuje siebie jako osobê.
Czyn abstynencji wyzwala:

od wzglêdu ludzkiego, który czêsto parali¿uje wolne postêpowanie cz³owieka;
od bezmy¶lno¶ci; cz³owiek poddaj±cy siê naciskom, sloganom, zwyczajom, nie jest wolny; wolnym jest wtedy, gdy wybiera rozumnie;
od zale¿no¶ci od alkoholu; czêste u¿ywanie alkoholu prowadzi bowiem do zaburzenia zdolno¶ci decyzji. Alkoholicy nie s± lud¼mi wolnymi. Tylko abstynencja daje pe³n± gwarancjê zabezpieczenia siê przed takim uzale¿nieniem;
od przymusu, który prowadzi ludzi do postawy okre¶lanej czêsto s³owem "musia³em".

Abstynencja wyzwala drugiego cz³owieka poprzez solidarne staniêcie obok niego tam, gdzie chcemy go doprowadziæ. Jest to "taktyka podania d³oni" zamiast g³oszenia hase³ i programów, które jeszcze nie przynosz± wyzwolenia. Wyzwalaj±c innych, wyzwalamy siebie. Ostatecznie wyzwalaj±cy prowadzi wyzwolonego do Chrystusa, w którym jest idea³ i realizacja naszej wolno¶ci.

Tylko cz³owiek wolny mo¿e wyzwalaæ innych. Ci wolni ludzie maj± stworzyæ "nowe wojsko Gedeona".

ks. Franciszek Blachnicki


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mleko dnia Sob 20:34, 13 Gru 2008, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Ruchu ¦wiat³o-¯ycie w Kozach Strona G³ówna -> Historia Ruchu ¦wia³o-¯ycie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach

fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin